dhWeronika
Administrator
Dołączył: 16 Lis 2014
Posty: 255
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:25, 12 Paź 2019 Temat postu: Scenariusz zuchowy na Galę 60-lecia |
|
|
Drodzy Rodzice,
na Gali 60-lecia Załoga Wilczków przedstawiać będzie przedstawienie. Na dzisiejszej zbiórce chętne zuchy zgłosiły się do wybranych przez siebie ról. Poniżej wrzucam scenariusz przedstawienia i proszę, by wypisane zuchy nauczyły się swoich tekstów na zbiórkę 19.10. Wtedy będziemy przeprowadzać próby do przedstawienia. Z góry dziękuję! Chcemy na Gali wypaść jak najlepiej!
Ponadto przed scenariuszem znajduje się piosenka AMAR, którą również zuchy będą wykonywać podczas przedstawienia. Proszę o przećwiczenie tekstu z dziećmi. My będziemy to również robić na zbiórkach.
Pozdrawiam,
Weronika Kozaczko
PIOSENKA "AMAR"
Być może mają urok oceany i złota plaż
I groźnie bywa gdy szkwał rozdmuchany uderza w twarz
I piękne są wyprawy kapitana Teligi szlak
Lecz zanim nas poniesie morska fala śpiewajmy tak
I śpiewajmy wszyscy razem:
Ref: Amar, amar oto okrzyk nasz
Amar, amar już to hasło znasz
Badajmy jezior tajemnice i potoków bieg
Aż w przygodę wszystko zmieni nasz młodzieńczy wiek
SCENARIUSZ ZUCHOWY
Narratorki: Paulina P. Judyta, Bogna - dziewczyny nie muszą się uczyć tekstu na pamięć, jedynie ładnie przeczytać
Paulina P: Pewnego dnia zuchy bawiły się na zbiórce, gdy nagle zauważyły kartkę zapisaną dziwnymi znakami.
Iga: Co to jest? Nie umiem nic z tego przeczytać.
Tosia: To przecież szyfr! Umiem je rozwiązywać.
Paulina P: Udało im się rozszyfrować wiadomość na której widniały słowa i mapa.
Tosia: “Dawno dawno temu, na jednym z siedmiu mórz rozbił się statek piratów z wieloma skarbami, które zatonęły. Na drodze do tych skarbów znajduje się wiele przeszkód, które możecie pokonać tylko wspólnymi siłami.” Musimy wyruszyć na wyprawę!
Paulina P: Zuchy zaczęły podróż płynąc łódką jednak po krótkim czasie zaczęło im się nudzić. Na szczęście jeden z zuchów wpadł na pewien pomysł.
Paulina M: Pośpiewajmy coś!
Misia: Ale co? Nie umiemy zbyt wiele…
Paulina M: Ja umiem, nauczę was. (piosenka AMAR)
Paulina P: Zaczęli się uczyć, a po chwili śpiewali już wszyscy razem. Po pewnym czasie rozbili się u brzegu jakiejś wyspy, a powoli zaczęło się ściemniać.
Marysia: Co teraz zrobimy? Robi się ciemno.
Ignacy: Możemy rozpalić ognisko tylko musimy przynieść drewno, a ja pokaże wam jak starsi harcerze je układali.
Judyta: Zuchy ułożyły ognisko pod czujnym okiem tego, który znał się na tym i usiedli przy nim po rozpaleniu go. Zastanawiając się co zrobić dalej śpiewali szanty.
Iga: Jest już ciemno, nie możemy płynąć dalej, to może być niebezpieczne.
Misia: Więc mamy tu siedzieć całą noc?
Hela: Nie, zbudujmy szałas. Razem na pewno się nam uda zrobić coś porządnego!
Judyta: Zuchy zbudowały szałasy i poszły spać. Rano wszyscy zaczęli robić się głodni, ale na szczęście kilkoro z nich miało ze sobą prowiant i umiało go podgrzać na ognisku. Wszyscy zjedli przygotowany posiłek, a następnie dogasili ognisko.
Marysia: Było pyszne (piosenka na zakończenie posiłku). Ale co teraz? Nasza łódka chyba się zepsuła.
Piotrek S: Starsi harcerze pokazali mi kiedyś jak naprawić łódkę, ale nie pamiętam jak można związać elementy razem.
Natalia Sz: Druhny ostatnio nas uczyły. Zapamiętałem/am kilka węzłów, pokażę wam.
Bogna: Zuchy nauczyły się kilku węzłów, budowy i naprawy łódki, więc wszyscy razem zabrali się do pracy, a poszło im to bardzo sprawnie. Po naprawie wyruszyli na kolejną wyspę, która była tą, na której miał znajdować się skarb. Na plaży szybko odnaleźli duży, czerwony “X” i zaczęli kopać. Kilka zuchów wyciągnęło skrzynię, a wszyscy przy niej stanęli i otworzyli ją. W środku ich oczom ukazało się mnóstwo złota i kolorowych, lśniących kamieni oraz kartka.
Natalia T: Spójrzcie co tutaj napisano! “Nie wszyscy mogli odnaleźć ten ukryty skarb, tylko najdzielniejsi, którzy przebyli długą i trudną drogę. Największym skarbem nie jest ani złoto, ani szlachetne kamienie, a wasza współpraca, przyjaźń oraz nauczenie się nowych rzeczy. Gdyby nie wasza współpraca nie dotarlibyście tak daleko.”
Iga: Ci piraci faktycznie mają rację, nauczyliśmy się naprawdę wiele.
Misia: Każdy podzielił się swoimi umiejętnościami, nauczył innych.
Marysia: Współpraca to jednak prawdziwy skarb!
Druhna: Świetnie się spisaliście!
Bogna: Powiedziała to druhna stając przy nas i przy naszym skarbie złożonym z cukierków i czekoladowych monet.
Post został pochwalony 0 razy
|
|